NIEMOŻNOŚĆ DOJŚCIA
Kakuzu x Hidan
– Kakuzu, błagaaam! – jęczał Hidan.
– Nie – usłyszał znowu.
– Aaaaaaaargh!
Jashinista był zdesperowany. I co miał zrobić? Nie da rady
sam, a Kakuzu nie chciał pomóc!
– Proszę! Jashin ci to wynagrodzi!
– Wolę, żebyś ty mi to wynagrodził.
– Dobra, ale później! Więc?
– ...Tylko się już zamknij – skapitulował.
– Jesteś boski! Chwila, nie, to Jashin jest boski. Obrazisz
się, jak powiem, że jesteś tylko świetny?
Kakuzu posłał mu groźne i zarazem zmęczone spojrzenie.
– Ucisz się i wsiadaj już!
– Kocham cię!
Kakuzu siadł przed nim na motorze.
– Tylko jedź szybko, bo się spóźnimy.
– Hidan! Jakie spóźnimy? Zawiozę cię, ale nie pójdę z tobą na tę mszę!
_______________________________
Dzisiaj krótko, bo mam trzy prace do zrobienia, nad którymi będę siedzieć przez najbliższe noce :'''')
Drabble zostało już kiedyś opublikowane na grupie na FB w konkursie czy coś w ten deseń. Nie pamiętam wyników, ale KuzuHida oczywiście nie zrobiło jakiejś furory xD Publikuję je, bo właściwie je odnalazłam gdzieś w folderze pobocznym opowiadań o tej parze, a wczoraj zdałam prawo jazdy XD Tak, muszę się pochwalić, why not? ♥
Pozdrawiam ciepło ♥
Drabble świetne. Uwielbiam tą parę. Gratuluję znanego egzaminu. Z niecierpliwością czekam na kolejne rozdziały.
OdpowiedzUsuńWierna fanka.
* Zdanego
UsuńDrabble wyszło ci nieźle, choć poprzednie chyba mi się bardziej podobało, ale i tak czytanie twoich opowiadań o tej dwójce sprawia mi wielką przyjemność. Gratuluję i jednocześnie zazdroszczę zdania egzaminu. Dwa dni po dodaniu notki ja również podchodziłam i niestesty oblałam. Będę z niecierpliwością oczekiwać następnych rozdziałów. Dużo weny życzę i wolnego czasu na pisanie.
OdpowiedzUsuńWitam,
OdpowiedzUsuńboskie, tak ja tu myślę nie wiadomo co, a tu chodzi o mszę, Hidean to potrafi uprzykrzyć życie...
Dużo weny życzę Tobie...
Pozdrawiam serdecznie Basia