Strony

1

2

3

30 czerwca 2017

No to teraz jestem już Wasza

Krótko wiadomości przekażę tylko, bo na 12:00 idę odebrać świadectwo maturalne.
Wczoraj egzamin zdawałam, boję się, że spieprzyłam, chociaż mi mówią znajomi, że się nie doceniam XD że za bardzo panikuję.
No w każdym razie i tak już nic z tym nie zrobię. Do 7 i potem do 11 lipca czekam na wyniki z dwóch uczelni. A do tego czasu mam zamiar robić wszystko, co chciałam, kiedy nie mogłam xD... czyli oglądać Hannibala XD żart, będę pisać. Hannibala już obejrzałam UHAHA xd
Nie no, spodziewajcie się rozdziału niebawem, bo już od paru dni gdzieś po pociągach czytam poprzednie rozdziały, żeby wpaść w nastrój.
Została mi godzina na wyszykowanie się, więc będę kończyć.
Pochwalę się tylko, że zdałam matury xD Z matmy chciałam więcej, ale no co zrobić no.
To do zobaczenia wkrótce ♥

6 komentarzy:

  1. Gratuluję zdanej matury ☺. Nie martw się na pewno zdałaś ten egzamin. Nawet nie wiesz jak się cieszę,że znowu będziesz pisać. Uwielbiam twoje opowiadania😊. Wszystkiego co najlepsze i dużo weny.

    Wierna fanka.

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratuluję i wierzę że zdałaś. Oby twoje opowiadanie powróciło wreszcie z czymś mocnym. Już czekam i czekam, ale poczekam jeszcze jeśli trzeba. Tylko pisz, pisz i jeszcze raz pisz, bo masz naprawdę talent. Pozdrawiam i życzę powodzenia 😉

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratulacje :) pozno skladane ale szczere :D zycze weny :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie będę na to poświęcać kolejnego postu, bo pewnie znowu Was rozczaruję, że to nie to, na co czekaliście c:
    Doceniam Waszą cierpliwość, naprawdę ♥
    To teraz parę nowinek z mojej strony - zdałam na studia, na obie uczelnie, papiery złożone do tej 'wymarzonej', więc z tym już spokój. Pracy, w której mogłabym nic nie robić i dostawać za to kasę (tak, była taka okazja i posada xd), to niestety uciekła mi sprzed rąk, ale znalazłam inną, też nie taką złą ;)
    I informacja, która pewnie najbardziej Was zainteresuje: piszę Nieśmiertelnych, piszę powoli, bo ciężko mi znowu wprowadzić się w tryb myślenia "dzisiaj też trzeba kawałek napisać chociaż", bo długi czas takie myślenie od siebie odrzucałam. No i dochodzi jeszcze problem tego, że jak już myślę o tym opowiadaniu, to o rozdziałach daleko hen przed tymi, które mają wyjść teraz xD Więc ciężko na razie, bo dłużej rozmyślam nad tym, jak pisać (wiem co, ale kiepsko z tym jak i co po kolei xd) zamiast po prostu pisać, jak było wcześniej. Zobaczę, jak uda mi się samą siebie zmobilizować i zamiast tego leniwego wpatrywania się w ostatni akapit to napisać nowy xD
    Podsumowując, tak jakby weny nie mam, ale staram się ją przywrócić.
    Dziękuję za stałą czujność i wytrwałość ♥
    Powiem tylko, że nawet przez myśl mi nie przeszło, żeby się poddać i odłożyć to do czasu "aż mi się zachce", jak to robię z paroma innymi zainteresowaniami, także no. Nieśmiertelni są dla mnie ważni i tylko przypomnę, że nie zamierzam niczego porzucać ♥
    Wykorzystujcie wakacje, czekając na rozdział, a ja tymczasem będę wracać w swój tryb największej shipperki KakuHida XD
    Widzimy się wkrótce ♥

    OdpowiedzUsuń
  5. Niedawno odkryłam Ciebie i Twoje opowiadania i jestem oczarowana i absolutnie zakochana ^-^ Z niecierpliwością czekam na kolejny rozdział "Nieśmiertelnych", bo te, które już się ukazały, przeczytałam po 3 razy każdy i...no nawet nie mam słów na to, jak świetnie oddajesz specyfikę postaci i ogólnie całej tej rzeczywistości, w której żyją.
    Pozdrawiam i życzę duuuuuuuużo weny i sukcesów w życiu osobistym :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Żyjesz jeszcze? Trochę minęło od ostatniego rozdziału (9 miesięcy). Zmartwiłam się nieco, bo w ostatniej notce mówiłaś, że piszesz i nie porzucisz bloga, ale jak wchodzę, to mi się smutno robi, bo dalej widzę tytuł poprzedniej notki. Przepraszam jeśli piszę ten komentarz w chwili, kiedy masz dużo ważniejsze rzeczy do roboty. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Obserwatorzy